Cześć, słoneczka!
Zgodnie z tytułem dzisiaj przychodzę ceo was z LBA!
Nominacje otrzymałam od cudownej Coco Deer oraz Demonicy Edomu (http://obywateleedomu.blogspot.com/). Bloga drugiej z wymienionych, jeszcze nie znalazłam, ale chętnie się z nim zapoznam :)
Nie przedłużając, zapraszam do nominacji.
Demonica Edomu poprosiła o wymienienie swoich 5 ulubionych filmów stworzonych na podstawie książki. Tak się składa, że nie oglądam raczej filmów, bardziej ciągnie mnie do seriali, ale myślę że pięć uda mi się wymienić :)
1. Kosogłos. Cześć Druga.
Definitywnie mój ulubiony film. Żaden jeszcze bardziej mi się nie spodobał. Moglabym go oglądać w kółko i w kółko XD. Uscinam ten temat, bo znając mnie jeszcze chwila i napisze tu esej na 4 000 słów. Wspomnę tylko, że ubóstwiam scenę pocałunku w tynelach oraz śmierć.... Musiałam właśnie usunąć ostatnie słowo, bo za świeciła mi się lampka "Spoiler Alert" . Dla wtajemniczonych powiem, że chodzi mi o tą śmierć pod koniec. Wiecie, strzała, łuk, te sprawy.
Pozostałe części też uwielbiam (szczególnie W Pierścieniu Ognia oraz Kosoglos Cześć Pierwsza), ale ta jest moja ulubiona.
2. Alicja w Krainie czarów oraz Alicja po drugiej stronie lustra.
Kocham oba filmy, choć definitywnie bardziej podobał mi się sequel. Władca czasu był cudowny, scenriusz nieprzewidywalny, a dodatkowo OTP robi swoje :). Kocham Kapelusznika i Alicję tak bardzo, że aż boli. I tak płakałam, kiedy po raz kolejny musieli się rozstać, chociaż wiedziałam, że kiedyś to nastąpi XD. Ach, dodam jeszcze, że bardzo podobało mi się wyjaśnienie historii królowych. Liczę na 3 część, do której pewnie nigdy w życiu nie dojdzie, ale girl can dream, ok?
3. Zanim się pojawiłeś.
Zgodnie z tytułem dzisiaj przychodzę ceo was z LBA!
Nominacje otrzymałam od cudownej Coco Deer oraz Demonicy Edomu (http://obywateleedomu.blogspot.com/). Bloga drugiej z wymienionych, jeszcze nie znalazłam, ale chętnie się z nim zapoznam :)
Nie przedłużając, zapraszam do nominacji.
Demonica Edomu poprosiła o wymienienie swoich 5 ulubionych filmów stworzonych na podstawie książki. Tak się składa, że nie oglądam raczej filmów, bardziej ciągnie mnie do seriali, ale myślę że pięć uda mi się wymienić :)
1. Kosogłos. Cześć Druga.
Definitywnie mój ulubiony film. Żaden jeszcze bardziej mi się nie spodobał. Moglabym go oglądać w kółko i w kółko XD. Uscinam ten temat, bo znając mnie jeszcze chwila i napisze tu esej na 4 000 słów. Wspomnę tylko, że ubóstwiam scenę pocałunku w tynelach oraz śmierć.... Musiałam właśnie usunąć ostatnie słowo, bo za świeciła mi się lampka "Spoiler Alert" . Dla wtajemniczonych powiem, że chodzi mi o tą śmierć pod koniec. Wiecie, strzała, łuk, te sprawy.
Pozostałe części też uwielbiam (szczególnie W Pierścieniu Ognia oraz Kosoglos Cześć Pierwsza), ale ta jest moja ulubiona.
2. Alicja w Krainie czarów oraz Alicja po drugiej stronie lustra.
Kocham oba filmy, choć definitywnie bardziej podobał mi się sequel. Władca czasu był cudowny, scenriusz nieprzewidywalny, a dodatkowo OTP robi swoje :). Kocham Kapelusznika i Alicję tak bardzo, że aż boli. I tak płakałam, kiedy po raz kolejny musieli się rozstać, chociaż wiedziałam, że kiedyś to nastąpi XD. Ach, dodam jeszcze, że bardzo podobało mi się wyjaśnienie historii królowych. Liczę na 3 część, do której pewnie nigdy w życiu nie dojdzie, ale girl can dream, ok?
3. Zanim się pojawiłeś.
Hmmmm... Jak to skomentować...
Jeśli nie czytaliście/oglądaliście tego filmu, cieplutko polecam i jednocześnie odradzam czytanie, reszty tego punktu, bo SPOILERY.
Może powiem dla tych co oglądali, że choć wiedziałam, że ta historia musi się tak skończyć, to jak głupia wierzyłam do ostatnich sekund, że Will stwierdzi "Wiecie co, żartowałem. Wcale nie jadę do Szwajcarii." Chociaż w sumie jak już tam był to i tak wierzyłam, że może zmieni zdanie. Ehhhh... Podsumowując, zaczęłam płakać przy scenie na plaży, ryczałam jak bóbr już chwilę później, a mój płacz wciąż trwał, kiedy zapłakana opuszczałam kino. Moje najlepsze przyjaciółki śmiały się ze mnie jak gupie, w sumie to ja też śmiałam się z siebie przez łzy. Ogarnęłam się (czyt. przestałam spazmatycznie szlochać ) chyba dopiero, kiedy spotkałyśmy naszego kolegę z klasy w pizzerii.
I nie wyobrzymiam tu niczego, żeby nie było. Ten film rozłożył mnie na łopatki. Jeszcze nigdy się tak nie wzruszyłam.
4. Piąta Fala.
Uwielbiam książkę, film również, polecam całą trylogię każdemu. Film trochę odbiega od książki, co nie zmienia faktu, że jest supi <3 Zaczęłam czytać książkę zaraz po premierze ( bodajże w 2014), ale skończyłam ją dopiero w tym roku, w czasie wielkanocy. Przy drugim podejściu, czyli w tym roku, zakochałam się na zabój i pomimo faktu, że strasznie shippowałam Cassie z Benem, to ostatecznie ubóstwiam Evana. Pokochałam go jeszcze bardziej przy drugiej części. Niestety nie miałam okazji przeczytania 3, ale niedługo to nadrobię. Na koniec dodam, że co do filmu, scena w jeziorze poruszyła mnie do głębi XDDDD. Kocham i czekam na kontynuację filmu.
5. Charlie.
Nie wiem jak wy, ale ja po prostu nienawidzę polskiej nazwy tej książki/filmu. Egh. No bo, jak można z "The Perks of being a Wallflower" zrobić "Charlie"??? Mniejsza z tym.
Książeczki nie czytałam, ale film bardzo mi się podobał. Emma i Logan to świetne połączenie. Gorąco polecam <3
Teraz przejdę do nominacji od Coco Deer z opowiadania Malec-Szklany Pantofelek, które możecie znaleźć tu (http://historienadeser.blogspot.com/). Polecam <3
Coco Deer poprosiła nominowanych o wymienienie 10 ulubionych książek. Oto one:
1." Lady Midnight" C. Clare
Nie będę się rozpisywać nad powodami dlaczego kocham tę książkę. Kocham Emmę, kocham Julesa, kocham miłość dwójki przyjaciół. Więcej dodawać nie muszę.
PS. Scena z karą i drzewem mnie zabiła :''''''''''''''''''(
2. R. Yancey "Piąta Fala"
Krótki opisik powyżej ;)
3. S. Collins "Igrzyska Śmierci"
Tu chyba nie muszę wyjaśniać dlaczego <3
4. J. Lynn"Zaczekaj na mnie" (plus cała ta seria) i seria " Lyx"
5. K.A. Tucker "10 płytkich oddechów" oraz " Dwa małe kłamstwa"
6. E. Giffin " Coś pożyczonego".
7. R. Donovan " Seria Oddechy" oraz " Co jeśli..."
8. R.V. Dyken "Utrata", "Toxic" oraz "Wstyd"
9. Kiera Cass " Jedyna"
10. C. Hoover " November 9" oraz wszystkie inne książeczki tej wspaniałej autorki
Podsumowując, tak, kocham romansidła XD.
Rozdział dzisiaj lub jutro (miejmy nadzieję).
Kocham was, misie :*
Do następnego ;)
Hmm. Co do nominacji to u mnie masz dwie xd hyhy także tego xd zapraszam do posta o nazwie Letni Book Tag i LBA#3 ;**
OdpowiedzUsuń